Geoblog.pl    lorien    Podróże    Californication!    Spędzamy weeend po amerykańsku
Zwiń mapę
2013
26
maj

Spędzamy weeend po amerykańsku

 
Stany Zjednoczone Ameryki
Stany Zjednoczone Ameryki, La Jolla
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 19 km
 
Dzień zaczęliśmy od śniadania w Mystic Mocca, świetnym miejscu znalezionemu dzięki aplikacji Yelp. Z Yelpa korzystaliśmy na wyjeździe często, ale wskazówki oazywały się pomocne głównie w przypadku miejsc 'śniadaniowych'. Jedzenie to w ogóle osobny i dość obszerny temat, do którego pewnie wrócę.

Po śniadaniu, którego większą część zapakowałam na później (strasznie to lubię w Stanach, że za darmo dostajesz wodę do picia oraz pojemniki do pakowania tego, czego nie jesteś w stanie dojeść) ruszyliśmy do San Diego SeaWorld czyli oceanarium w teorii a parku rozrywki w praktyce.

Przed wyjazdem bardzo sobie gratulowaliśmy, że Paweł zaoszczędzi dzień urlopu, bo poniedziałek był dniem wolnym od pracy (Memorial Day), ale TŁUMY ludzi dosłownie wszędzie uświadomiły nam, jak naiwni byliśmy wybierając ten tydzień na urlop. To samo tu. Już z kilometr od wjazdu do parku wszystkie 4 pasy jezdni zwolniły. Z niepokojem zastanawiałam się, kiedy pojawi się informacja, że miejsc parkingowych już nie ma i będziemy musieli zawrócić. Mijały minuty, zbliżaliśmy się do parkingu a nic takiego się nie działo!
I tu ukłon w stronę amerykańskiej organizacji. Jak parokrotnie wspominałam, nie jestem zakochana w USA a raczej przeciwnie,
ale trzeba oddać sprawiedliwość - w Stanach potrafią sobie radzić z utrudnieniami (tu drogowymi) w takiej skali, która w Polsce wywołałaby paraliż, korki, frustrację i pewnie sporo agresji;)
Sprawie zostaliśmy poprowadzeni na ciągnący się kilometrami parking, który był chyba największym, jaki odwiedziłam w życiu:P
W Ameryce wszystko jest duże!

Nie o parkingach jednak miało być, a o innych atrakcjach;)
Jak wspomniałam, SeaWorld jest parkiem rozrywki, ale o wodnej tematyce. Maskotką parku jest rodzina orek z Shamu na czele. Pokaz z tymi zwierzętami w roli głównej jest też największą atrakcją. Zupełnie nie wiem czemu, bo wypada całkiem blado chociażby przy pokazie tresowanych zwierząt domowych.
Największą frajdę sprawiały ludziom nie fikołki orek, ale możliwość bycia ochlapanym od stóp do głów. Wszyscy pchali się do pierwszych rzędów, większość w pelerynach przeciwdeszczowych, mimo żaru lejącego się z nieba. A ile radości, jak orka machnie ogonem i zachlapie pół sektora!
Nie zrozumiem Amerykanów:]

W tym miejscu jest co robić, zwłaszcza z dziećmi. Poza wspomnianymi pokazami zwierzaków domowych (pierwszy raz widziałam tresowane koty) i orek, jest jeszcze show m.in. w delfinami (jak zapłacisz więcej, możesz z nimi popływać) i lwami morskimi. Są też pokazy niedźwiedzi polarnych czy pingwinów.
Takie o, mini zoo. Polecam zwłaszcza rodzinom z dzieciakami, choć my też dobrze się bawiliśmy.
Jest tam to jednocześnie wesołe miasteczko z rollercasterami itp. Poszliśmy na jeden ze spadkiem ze sporej wysokości i lądowaniem w wodzie, po którym nasz wagonik został zalany, a ja zamokłam całkowicie:]

Po paru godzinach ruszyliśmy dalej do La Jolla - miejsca słynącego ze widowiskowego skalistego wybrzeża i fok:)
Spacerowaliśmy długo wzdłuż brzegu Pacyfiku i podziwialiśmy malownicze widoki. Piękne miejsce, jeśli będziecie w San Diego nie zapomnijcie tam pojechać!
Oczywiście spotkaliśmy też foki, które zajęły dla siebie małą plażę i sobie tam śmierdziały. Urocze zwierzęta, ale smród zwałał z nóg;) Na szczęście na zdjęciach tego nie widać;)

Chcieliśmy jeszcze zobaczyć latarnię morską na Point Loma, oddalonym o ok. 30 min. jazdy. Niestety latarnia ta znajduje się na terytorium wojskowym i wjazd o tej porze był zakazany. A szkoda, bo całe Point Loma jest bardzo malowniczym cyplem nazywanym początkiem Kalifornii.
Zatrzymaliśmy się więc tylko pobliskim cmentarzu wojskowym i zadumaliśmy nad rzędami identycznych nagrobków udekorowanych już na Memorial Day.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2013-06-12 15:32
Wybrzeze klifowe jest cudowne.
 
 
lorien
Basia Z
zwiedziła 8% świata (16 państw)
Zasoby: 130 wpisów130 266 komentarzy266 917 zdjęć917 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
22.11.2015 - 02.12.2015
 
 
27.11.2014 - 07.12.2014
 
 
14.03.2014 - 30.03.2014