Geoblog.pl    lorien    Podróże    Za Wielką Wodą - życie w USA    Być w Seattle i nie płynąć promem...?
Zwiń mapę
2013
24
mar

Być w Seattle i nie płynąć promem...?

 
Stany Zjednoczone Ameryki
Stany Zjednoczone Ameryki, Bainbridge Island
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15603 km
 
Ogladacie "Grey's Anathomy" ("Chirurgów")? To jeden z moich ulubionych seriali. Promy pływające do oraz z Seattle po Puget Sound są tam nieodłącznym elementem panoramy Seattle.

Tylko wyczekiwalam okazji, zeby móc samej się przepłynąć!

Umówiliśmy sie ze znajomymi Kanadyjczykami na wspólną wycieczkę na nieodległą wyspę Bainbridge Island. Wyspa sama w sobie nie jest żadną turystyczną atrakcją (chyba, że jesteś płetwonurkiem lub masz swoją łódkę i lubisz żaglować), według przewodnika to przejażdzka promem jest gwoździem programu - i tu się zgodzę.
Na miejscu panuje spokojna, małomiasteczkowa atmosfera - jest cicho, spokojnie, małe sklepiki i knajpki przyciągają nielicznych turystów. Więcej ludzi spotkać można w winiarniach oferujących degustacje. Stan Waszyngton znany jest ze swoich dobrych win, tylko na małej Bainbrigde Island działają dwie winiarnie. I według naszych Kanadyjskich znajomych, którzy pokusili się na degustacje, wina są pierwsza klasa;)

Znacznie bardziej podobał nam się transport na wyspę i z powrotem. Droga w jedną stronę trwa około 35 minut. Każdego dnia wiele ludzi pracujących w Seattle wsiada na prom, żeby dotrzeć do pracy. Tu mogą się zrelaksować, zostawić samochód, przegryźć coś w pokładowej restauracji lub tylko podziwiać widoki. A jest co podziwiać - panorama Seattle z wieżowcami Downtown, odcinającym się od centrum Space Needle i ośnieżonymi górami w tle, zapierała dech w piersiach.
Piękne to miasto, piękne!

W końcu udało się nam też zobaczyć Gumową Ścianę. Dla niewtajemniczonych - jest to kawał muru oblepiony róznokolorowymi gumami do żucia. Wszystko zaczęło się od tego, że kolejki do kina, znajdującego się w oblepionym budynku były za długie - ludzie zaczęli więc oblepiać ścianę. Najpierw z nudów, później 'dla tradycji'.
Ściana na zdjęciach wygląda super - kolorowo i orginalnie. Ale na żywo jest najbardziej obrzydliwą rzeczą, jaką widziałam! Śmierdzi gumą na kilometr i jeszcze te rzeźby i mozaiki z gum w przeróżnym stopniu przeżucia - ble!
Ale i tak rzeeba było zobaczyć, prawda?;)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
marianka
marianka - 2013-04-02 23:30
Proszę dopisać do listy, które zrobimy, gdy zawitam w Seattle;)
 
lorien
lorien - 2013-04-02 23:36
dopisane;)
 
zula
zula - 2013-04-03 07:28
Śliczne zdjęcia i nawet kwiaty na drzewach widzę - wiosna w pełni !
 
mirka66
mirka66 - 2013-04-03 08:27
Piekne miasto.:)
 
lorien
lorien - 2013-04-03 19:48
zula i mirka66 - Seattle to naprawde piekne miasto, kazdego dnia zakochuje sie w nim bardziej:) Jesli macie ochote, zapraszam tu: http://bezsennosc-w-seattle.blogspot.com/2013/03/drugi-dzien-wiosny-w-seattle.html po wiecej zdjec.
 
Radek
Radek - 2013-04-05 09:52
Super zdjęcia ! no i publikujcie więcej wpisów na "bezsenności" - zima Was chyba trochę rozleniwia :)
 
lorien
lorien - 2013-04-06 03:39
Radek - mowisz, masz;)
 
 
lorien
Basia Z
zwiedziła 8% świata (16 państw)
Zasoby: 130 wpisów130 266 komentarzy266 917 zdjęć917 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
22.11.2015 - 02.12.2015
 
 
27.11.2014 - 07.12.2014
 
 
14.03.2014 - 30.03.2014